„Nigdy nie mówimy, że się nie da” – 10 lat rozwoju technologii afiliacyjnych w Tradedoubler

Dziesięć lat w jednej organizacji to ogromne osiągnięcie, zwłaszcza w dynamicznie zmieniającej się branży marketingu afiliacyjnego. Jak przez ten czas ewoluowało podejście do technologii? Jak wyglądały początki i jak zmieniała się rola lidera zespołu technicznego?

W rozmowie z naszym ekspertem, który świętuje swoje 10-lecie w Tradedoubler, odkrywamy, jak rozwój branded trackingu, Tracking Library i Consent Mode wpłynął na współpracę z reklamodawcami i wydawcami. Dowiemy się również, jakie wyzwania stoją przed branżą oraz dlaczego personalizowane rozwiązania technologiczne są kluczowe dla sukcesu firm w afiliacji.

Zespół Tradedoubler: Gratulacje z okazji 10-lecia pracy! Jak to jest świętować taki jubileusz w Tradedoubler?

Łukasz Łęgowski: Dziękuję! Czas szybko leci w dobrym towarzystwie, 10 lat w Tradedoubler to znacząca część mojego życia i śmiało mogę powiedzieć, że minęło to bardzo szybko. Cieszę się, że mogę być częścią Tradedoublera w tym bardzo wymagającym okresie afiliacji.

ZT: Jakie były Twoje początki w firmie? Jak zmieniała się Twoja rola na przestrzeni lat?

ŁŁ: Zupełnie nieznane, wkraczając do organizacji nie miałem świadomości, jak duże możliwości posiada Tradedoubler. Od samego początku do teraz, moja historia obraca się wokół działu IT. Ogromny potencjał, który drzemie w tych dwóch literach, jest ograniczony tylko wyobraźnią. Moje obowiązki obejmowały rozmaite zadania, od pierwszych materiałów graficznych po duże wdrożenia technologiczne. Dzięki temu lepiej rozumiem codzienne wyzwania, które stoją przed pracownikami w moim dziale. Taka perspektywa ułatwia zarządzanie i pozwala dbać o realne potrzeby organizacji na każdym etapie wsparcia technicznego.

ZT: Jakie wartości i kultura organizacyjna sprawiły, że jesteś tu już 10 lat?

ŁŁ: Bardzo cenię niezależność, jaką daje ta organizacja. Dzięki zaufaniu, które wypracowaliśmy przez lata, mogę efektywnie kierować zespołem i kształtować procesy, mając pewność pełnego wsparcia z każdej strony.

Drugim ważnym elementem jest możliwość rozwoju. Tradedoubler stawia na ludzi z pasją i zaangażowaniem – jeśli masz apetyt na naukę i nie boisz się wyzwań, firma naprawdę daje szerokie pole do dalszego rozwoju i zdobywania nowych kompetencji.

ZT: Jak zmieniała się firma i jej podejście do technologii przez ostatnią dekadę? Które innowacje technologiczne w Tradedoubler uważasz za najważniejsze?

ŁŁ: Przez ostatnią dekadę mieliśmy wiele ciekawych zmian w świecie afiliacji. Przejście na mobile, rozkwit influencer marketingu, rozwój programów partnerskich e-commerce, rozszerzanie kanałów i formatów reklamowych, nowe regulacje prawne i ochrona danych oraz branded tracking.

Każda z tych zmian powodowała natychmiastową reakcję w naszych głowach, nie tyle co musieliśmy im sprostać, a chcieliśmy być prekursorem nowych rozwiązań w nadchodzących zmianach. Przez ostatnie 10 latach zmian ciągle wiedzieliśmy, że jesteśmy w miejscu, gdzie czujemy spokój i pełną gotowość technologiczną do zapewnienia jak najlepszych rozwiązań dla naszych reklamodawców i wydawców.

ZT: Branded tracking to jedno z kluczowych rozwiązań Tradedoubler – czym się wyróżnia i jakie problemy rozwiązuje?

ŁŁ: Zgadzam się, w dzisiejszych czasach, gdzie przeglądarki coraz częściej zwracają uwagę z jakiej domeny kierujemy ruch oraz jakie kody generujemy na stronie naszych reklamodawców, musieliśmy wyjść naprzeciw i znaleźć rozwiązanie.

Aktualnie umożliwiamy kierowanie ruchu z wszystkich formatów reklamowych z domeny reklamodawcy, ma to bezpośredni wpływ na poprawę trackingu głównie w przeglądarce Safarii, zmniejsza ilość blokowanych reklam przez adblocki oraz znacząco wpływa na SEO reklamodawcy, gdyż każdy link z technologii Tradedoubler będzie sygnowany jego domeną. Wpłynie to znacząco na świadomość użytkowników dla danej marki. Zapraszam wszystkich na naszą stronę https://www.tradedoubler.com/pl/our-tech , gdzie można przeczytać więcej.

ZT: Jakie korzyści dla klientów przynosi Tracking Library i jak ewoluowała ta technologia?

ŁŁ: Technologia była z nami od zawsze, łączyliśmy tylko jej elementy w elastyczny sposób, dobierając odpowiednie rozwiązanie dla naszych partnerów. Jednak z biegiem czasu, rozwój i sposób działania Consent mode na stronie naszych reklamodawców spowodował, że zbudowaliśmy jedno uniwersalne rozwiązanie, które dopasowuje się technologicznie i prawnie do wyborów użytkownika na stronie zakupowej.

ZT: Consent Mode to dziś ważny temat w kontekście regulacji prawnych – jakie rozwiązania w tym zakresie oferuje Tradedoubler?

ŁŁ: Tracking Library jest to rozwiązanie, które umożliwia dopasowanie odpowiedniego zestawu trackingu do zgód jakie wyraził na stronie użytkownik. Podczas procesu implementacji, wraz z klientem omawiamy proces zgód i wspólnie dopasowujemy scenariusz w Tracking Library na potrzeby naszej współpracy.

ZT: Jakie są kluczowe wyzwania związane z trackingiem w dynamicznie zmieniającym się środowisku przepisów dotyczących prywatności?

ŁŁ: Zdecydowanie zrozumienie wymogów przepisów prywatności, często samą blokadą w szukaniu rozwiązania jest brak pełnego zrozumienia z jakimi wyzwaniami się mierzymy i na co możemy sobie pozwolić w danych scenariuszach.

Historia pokazuje, że po zapoznaniu się z tym tematem, Tradedoubler jest gotowy na przyszłość w Internecie.

ZT: Tradedoubler realizuje rozwiązania dostosowane do konkretnych potrzeb klientów – możesz podać przykład takiego projektu, z którego jesteś szczególnie dumny?

ŁŁ: Z każdego, którego wynikiem była wspólna praca nad niestandardowym rozwiązaniem.

Nie uznajemy myślenia, że coś jest mało istotne i niewarte rozmowy. Każdy temat i każda nowość jest warta podjęcia rękawic i przyjrzenia się co dobrego może wnieść dla naszej współpracy. Jesteśmy dumni z każdej integracji, którą dokonaliśmy w świecie MMP’s w mobile, z dedykowanych widgetów produktowych, które używają nasi wydawcy, czy też z dedykowanych rozwiązań trackingowych w świecie mobile oraz heat map w kreacjach mailingowych, które są z nami od tylu lat.

Nigdy nie mówimy, że się nie da.

ZT: Co było kluczową zmianą w Twojej pracy?

ŁŁ: Dział IT często jest kojarzony z produkcyjną pracą z biletami jakie spływają do nich każdego dnia. Wszystkie wielkie zmiany technologiczne dzieją się wyżej i mają wpływ na całą organizację i zwyczajnie dopasowujemy się do reguł jakie powstały.

Lokalne wsparcie miało zawsze te same czarno-białe kolory, każdego dnia.

Moim celem od samego początku było dodanie trochę barw tej pracy, wyjście trochę ze strefy biletów i realizacji zadań od autorów maili i poznanie potrzeb każdego z działów i każdej osoby w naszej organizacji. Dlatego zacząłem rozmawiać, przyglądać się zwyczajnej powtarzalności tych samych zadań, każdego miesiąca poznawałem nowe bolączki pracy z Excelem, raportami, wielkimi danymi czy procesem przejścia pewnej logiki w raportach, które były pracą powtarzalną każdego tygodnia czy miesiąca.

Po 10 latach mogę powiedzieć, że to była dobra droga, powstały dziesiątki rozwiązań w każdym z działów, wielu pracowników ma do dyspozycji spersonalizowane narzędzia tylko dla ich potrzeb, czasami tylko dla jednego klienta.

Nie raz padało pytanie czy Twój czas na taki projekt dla tylko jednego klienta i jednej osoby w całej organizacji ma sens i co zyskujemy?  Zawsze ma sens, jeżeli chcemy rozwijać się w świecie afiliacji, nadążać i być prekursorem nowych rozwiązań to musimy przestać marnować czas na powtarzalne prace manualne.

Walutą tutaj jest coś najcenniejszego, czyli czas każdego z nas.

Wiele spersonalizowanych projektów pozwoliło pracownikom wykonać takie same zadania w 5 minut zamiast 6h. Dzięki temu mieliśmy przestrzeń na rozwój naszych klientów i realizowanie nowych pomysłów.

Cieszę się, że moja idea, nie została tylko w mojej głowie, każdego dnia widzę jakie niesamowite pomysły przynoszą ludzie w moim dziale i stwierdzam, że można to nazwać poczuciem sensu w dziale IT.

Dekada pracy w Tradedoubler to nie tylko ogromne doświadczenie, ale także możliwość uczestniczenia w transformacji technologii afiliacyjnych. Jak pokazuje nasz rozmówca, kluczem do sukcesu jest innowacyjność, gotowość do adaptacji i inwestowanie w rozwiązania skrojone pod indywidualne potrzeby klientów. A dzięki automatyzacji procesów, pracownicy w Tradedoubler oszczędzają czas, który mogą później przeznaczyć na rozwój i optymalizację strategii.

Przyszłość afiliacji to nieustanny rozwój, a Tradedoubler jest gotowy, by nadal wyznaczać kierunki w tej dziedzinie! Jeśli chcesz dołączyć do grona naszych klientów wypełnij ankietę lub skontaktuj się z nami: sales.pl@tradedoubler.com. Razem możemy więcej!